Trollowa trasa po Polsce! Byliśmy, widzieliśmy i doskonale się bawiliśmy!

Magdalena Wosiek

Od 1 grudnia w kinach rozgościły się "Trolle 3", czyli najnowsza – rozśpiewana i roztańczona – odsłona przygód Poppy i Mruka. I chociaż nie dane nam było wejście live na koncert BroZone, udało nam się dotrzeć na trwającą od października trasę – niekoniecznie koncertową – trolli i wspaniałe spotkanie z ich światem w CH Promenada!

Masa śmiechu i doskonałej zabawy oraz szansa na odkrycie swojego gwiazdorskiego "ja" brzmi doskonale, nic zatem dziwnego, że zarówno kolejna odsłona "Trolli", jak i ich wizyty w polskich miastach cieszą się niesłabnącą popularnością. W końcu taka premiera i taka trasa trafia się nam tylko raz do roku!

Poppy, Mruk i wyprawa w rytmie pop

O czym są "Trolle 3" i dlaczego tak ważny jest tam wątek gwiazdorsko-muzyczny? Ano dlatego, że okazuje się, że Mruk to książkowa cicha woda, która brzegi rwie! Niby odludek, niby samotnik i pesymista, którego Poppy za uszy wyciągała ze skorupy przez 2 części bajki, a tak naprawdę to członek najlepszego boysbandu wszech czasów, czyli BroZone! Tak, tak, Mruk w dzieciństwie robił zawrotną karierę w towarzystwie 4 starszych braci, a rozpad zespołu odcisnął na nim niezatarte piętno. I właśnie teraz, gdy jego życie zaczyna się wreszcie układać, a przyjaźń z Poppy zmieniła się w miłość, przeszłość go dogania i wygania w trasę! Jeszcze nie koncertową, ale wszyscy wiemy, czym skończy się zebranie braci-muzyków! Tzn. my wiemy, ale nie zdradzimy, bo to trzeba zobaczyć samemu i na wielkim ekranie! Zdradzić za to możemy, co działo się w ostatnią sobotę w warszawskim CH Promenada, gdzie trolle w końcu dotarły w ramach swojej trasy promocyjnej!

A działo się wiele!

Wielka scena dla małych-wielkich gwiazd!

Taka impreza nie mogłaby się odbyć bez dwójki głównych bohaterów, czyli Poppy i Mruka, którzy spotkali się ze spragnionymi swoich idoli fanami i cierpliwie pozowali do zdjęć na specjalnej fotościance. Na tę okazję przywdziali zresztą nowe, pasujące do 3 części ubranka, więc nie było tak, że "znowu to samo", co to, to nie! Nasi idole naprawdę postarali się dla swoich fanów i zadbali o odpowiednią oprawę show!

Także każdy mały fan mógł przeobrazić się w gwiazdę dzięki stanowiskom do wizażu i wykonania kolorowych tatuaży oraz magicznemu, interaktywnemu LUSTRU, które odpowiadało na najważniejsze pytanie tego dnia: "Jakim trollem dziś jesteś?". I jakby tego było mało, każda mała-wielka gwiazda miała szanse nagrać swoje video 360° na specjalnym podeście z ruchomą kamerą (a jak dobrze wiemy – takie nagrania potrafią zmienić życie i stać się przepustką do wielkiej kariery!). Ci, którzy chcieli zadbać o swoje umiejętności taneczne (tak przecież potrzebne na scenie!), mogli skorzystać z jeden z 4 lekcji trollowej zumby, w których trakcie śmiechu było trochę więcej niż tej zumby, ale przecież zebraliśmy się tam wszyscy, by doskonale się bawić!

Dodatkowo organizatorzy przygotowali niezwykły pokaz skręcania figurek z kolorowych balonów, strefę zabawek Mattel, basen z kulkami dla najmłodszych oraz rozmaite konkursy z atrakcyjnymi nagrodami. A prawdziwą gratką dla każdego łasucha – dużego i małego – była fabryka kolorowych lizaków. Każdy mógł nie tylko popatrzeć, jak powstają te słodkości, ale i wziąć udział w warsztatach i stworzyć swojego własnego najlepszego pod słońcem trollo-lizaka i trollo-cukierka!

Atmosferę tego, co działo się w sobotę w CH Promenada i to, jak ważne takie wydarzenia są i dla dzieci, i dla rodziców, najlepiej podsumował prowadzący konkursy i zagrzewający wszystkich do doskonałej zabawy Łukasz Wolak:

- Na takim evencie przede wszystkim najważniejsza i najfajniejsza jest ta rodzinna atmosfera. Tutaj wszystkie atrakcje są dostosowane do tego, by rodzice mogli się bawić razem z dziećmi. A widok tego, że rodzic bawi się tak dobrze jak dziecko, sprawia, że to dziecko bawi się dwa razy lepiej. We wszystkich aktywnościach zachęcamy też rodziców do tego, by pomagali swoim dzieciom – wtedy oni czują się potrzebni dziecku i dziecko czuje się potrzebne rodzicom, a to pomaga tworzyć między nimi więzi.

Bonusowe atrakcje, czyli coś dla fanów ptaków

Pisaliśmy na początku, że taka premiera jak "Trolle 3" trafia się nam raz do roku. I nadal podtrzymujemy to zdanie, bo kolejny animowany hit trafi na ekrany kin w styczniu, więc wszystko się zgadza! "Wyfrunięci", bo o nich mowa, to najnowsze dziecko twórców "Minionków" i czasem straszna, ale głównie śmieszna historia dzikich kaczek, które postanawiają opuścić swoje bezpieczne i przytulne jezioro, by ruszyć w świat szeroki i ku przygodom. A skoro o nich mowa – organizatorzy przygotowali mały przedsmak dla chętnych, czyli szkołę latania! Po krótkim kursie przygotowawczym (gimnastyka i rozciąganie) każdy chętny mógł obejrzeć fragment bajki i zapozować do zdjęcia z ptasimi bohaterami, by odwzorować ich lot w chmurach! A jakby tego było mało – do dzieci dołączyła także bohaterka bajki, kaczuszka Gwen!

Na więcej ptasich emocji zapraszamy do kin już od 5 stycznia, a na ostatnią trollo-imprezę – 13 stycznia, do poznańskiego CH Posnania.